"Dramat". Ziobro: Sygnał dla innych sprawców, że można bezkarnie napadać
Jan Bienias, kierowca furgonetki pro-life został w październiku 2022 roku napadnięty przez Piotra Sz. Napastnik szarpał kierowcę i próbował wyciągnąć go z szoferki. Ostatecznie mu się to nie udało, ale zdołał uderzyć Bieniasa drzwiami oraz uszkodzić jego telefon.
W marcu 2023 roku sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa umorzyła postępowanie wobec Piotra Sz. „Sąd stwierdził, że wolno mnie bić! Umorzenie sprawy wobec Piotra Sz. to w praktyce nic innego, jak zaproszenie do kolejnych napadów, ataków i aktów terroru" – skomentował decyzję Bienias.
W lipcu inny warszawski sędzia wydał wyrok, w którym utrzymał w mocy marcowe postanowienie sędzi Moniki Louklinskiej.
Ziobro: To jest dramat
W czwartek lider Suwerennej Polski był gościem RMF FM, gdzie ponownie skomentował fakt uniewinnienia mężczyzny. Jak stwierdził, jest to dramat, że "w Warszawie sądy dwukrotnie uniewinniły sprawcę bandyckiego napadu na kierowcę ciężarówki, tylko dlatego, że prezentował on punkt widzenia, który jest obcy kilku sędziom warszawskim - zaangażowanym politycznie".
Minister sprawiedliwości zapowiedział, że jeszcze dzisiaj wystąpi do Krajowej Rady Sądownictwa o zwołanie pilnego spotkania w tej sprawie, aby ją "przedyskutować".
– KRS jest organem konstytucyjnym, którego zadaniem jest odnoszenie się do poważnych problemów sądownictwa. Jeśli dochodzi do sytuacji, że bandycki napad skończył się uniewinnieniem, to jest to sygnał dla innych sprawców, że można bezkarnie napadać czy szantażować ludzi, którzy wyrażają na przykład poglądy pro-life – wskazał szef resortu sprawiedliwości.
Ziobro jednoznacznie stwierdził, że w obecnej sytuacji KRS powinna "poprzeć wniosek o radykalnej reformie sądownictwa" przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości.